Na pierwszy rzut oka zwyczajny smartfon, ale wystarczy go włączyć, by zorientować się, że to dosłownie cyfrowy kaganiec. Jak dowiadujemy się z publikacji BBC, przemycone z Korei Północnej urządzenie odsłoniło niewiarygodny poziom inwigilacji i kontroli, jaki reżim Kim Dzong Una sprawuje nad swoimi obywatelami.
Fragment pochodzi z artykułu opublikowanego pod adresem: https://geekweek.interia.pl/internet/news-kim-dzong-un-ma-oczy-wszedzie-doslownie-w-kazdym-smartfonie,nId,21823986
Zapraszamy do zapoznania się z pełną treścią artykułu