Była jedną z najpiękniejszych gwiazd polskiego kina lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku. Nazywano ją „Liz Taylor znad Wisły” i wróżono międzynarodową karierę. Maja Zagajewska (76 l.), w młodości Wodecka, miała wszystko, by błyszczeć na światowych ekranach: wielki talent, zjawiskową urodę i cudowne ciało, które predysponowało ją do bycia seksbombą. W 1970 roku wyjechała do Francji i zagrała nawet w kilku filmach, ale nie były to role na miarę jej ambicji, więc w końcu zrezygnowała z aktorstwa. Co u niej słychać?
Fragment pochodzi z artykułu opublikowanego pod adresem: https://www.pomponik.pl/plotki/news-maja-zagajewska-nazywano-ja-liz-taylor-znad-wisly-ale-aktors,nId,6446444
Zapraszamy do zapoznania się z pełną treścią artykułu