Widok wilka w Bieszczadach nie jest niczym nadzwyczajnym. Przeciwnie, populacja tego drapieżnika stale rośnie, a w gminie Ustrzyki Dolne ich liczebność szacuje się nawet na kilkaset sztuk. W samym mieście pojawił się jednak problem – wataha zaczęła polować, podchodząc nawet do samego centrum. Na mieszkańców padł blady strach.
Fragment pochodzi z artykułu opublikowanego pod adresem: https://wydarzenia.interia.pl/podkarpackie/news-wilki-grasuja-w-miescie-posel-zaczalem-sie-bac-wychodzic-z-d,nId,7853265
Zapraszamy do zapoznania się z pełną treścią artykułu